Najnowsze wpisy, strona 1


mar 26 2004 Materiał
Komentarze: 2
Każde życie, powiadasz,
to materiał na książkę.
Czy aby na pewno?
Czy moje też?
Każda książka, powiadasz,
to materiał na życie.
Moja też?
 
                 A. Osiecka
 
 
.:listek:. : :
lut 19 2004 Czarny erotyk ( tango ekshibicjonistów)
Komentarze: 6

Płaczesz i skamlesz pod ścianą,

Za dobrze ze mną Ci było.

W nocy Cię zabiję, a rano

Wreszcie się skończy ta miłość.

 

Rano powieszę Cię napewno-

Dawno już nic nie wisiało.

Niech trumny czarne drewno

Obejmie twe piękne ciało

 

Chyba nie pójdę na pogrzeb,

Chociaż tak bardzo to lubię

W czarnym było Ci dobrze

Więc może na czarno się ubierz?

 

Już błyszczy hak,

Już zwisa sznur

I śmierci smak,

Już wietrzny szczur

 

Już pętli zwój,

Oplata nas.

Zemną się spój

Ostatni raz.

 

                             A. Osiecka

.:listek:. : :
sty 23 2004 czas na nikogo nie czeka
Komentarze: 2

Żeby doenić wartość jednego roku, zapytaj studenta,
który oblał końcowe egzaminy.
Żeby docenić wartość miesiąca,
spytaj matke, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.
Żeby docenić wartosc godziny,
zapytaj zakochanych czekającyhc na to, żeby się zobaczyć.
Żeby docenić wartość minuty,
zapytaj kogoś kto przegapił autobus albo samolot.
Żeby docenić wartość sekundy,
zapytaj kogoś kto przezył wypadek.
Żeby docenić wartość sentej sekundy,
zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.

Czas na nikogo nie czeka. Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy.
Dziel go ze szczególnym człowiekiem - będzie jeszcze więcej wart.

autor nieznany



 

 

.:listek:. : :
gru 23 2003 Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?...
Komentarze: 1

Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?
Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie?
Dlaczego śpiewamy kolędy?

Dlatego, żeby się uczyć miłości do Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać sobie ręce.
Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie.
Dlatego, żeby sobie przebaczać.

ks. Jan Twardowski

 

.:listek:. : :
lis 17 2003 HYMN DO NIRWANY
Komentarze: 1

Z otchłani klęsk i cierpień podnoszę głos do ciebie,
Nirwano!
Przyjdź twe królestwo jako na ziemi, tak i w niebie,
Nirwano!
Złemu mnie z szponów wyrwij, bom jest utrapień srodze,
Nirwano!
I niech już więcej w jarzmie krwawiącym kark nie chodzę,
Nirwano!
Oto mi ludzka podłość kałem w źrenice bryzga,
Nirwano!
Oto się w złości ludzkiej błocie ma stopa ślizga,
Nirwano!
Oto mię wstręt przepełnił, ohyda mię zadusza,
Nirwano!
I w bólach konwulsyjnych tarza się moja dusza,
Nirwano!
O przyjdź i dłonie twoje połóż na me źrenice,
Nirwano!
Twym unicestwiającym oddechem pierś niech sycę,
Nirwano!
Żem żył, niech nie pamiętam, ani wiem, że żyć muszę,
Nirwano!
Od myśli i pamięci oderwij moją duszę,
Nirwano!
Od oczu mych odegnaj złe i nikczemne twarze,
Nirwano!
Człowiecze zburz przede mną bożyszcza i ołtarze,
Nirwano!
Niech żywot mię silniejszych, słabszych śmierć nie uciska,
Nirwano!
Niech błędny wzrok rozpaczy przed oczy mi nie błyska,
Nirwano!
Niech otchłań klęsk i cierpień w łonie się twym pogrzebie,
Nirwano!
I przyjdź królestwo twoje na ziemi, jak i w niebie,
Nirwano!

                                                                K.Tetmajer

.:listek:. : :